Nie dość, że ma niesamowicie piękne imię, to jeszcze ma niesamowity talent. Podziwiam ją od dawna i jest jedną z moich największych inspiracji, wszystko co u niej oglądam, a w szczególności albumy, to jakby inny świat, dotknięcie czarodziejskiej różdżki, magiczne, zaklęte, zaczarowane w papierze zdjęcia, emocje, ulotne chwile. Bajka, magia i... słów brak.
Jest niesamowita i niepowtarzalna. I wprost nie mogę uwierzyć, że już wkrótce będę posiadaczką albumu, który Meriam zrobiła dla mnie - chyba umrę ze szczęścia :D Zorganizowałyśmy bowiem między sobą wymianę - oczywiście miałam lekki zgryz, czy to, co zrobię w ogóle jej się spodoba i takie tam - dylematy. Wśród garstki drobiazgów i prezentów wysłałam specjalnie dla niej przygotowany notes. Wszystko już kilkanaście dni temu dotarło na miejsce i co najważniejsze bardzo jej się spodobało. A teraz ja cała w skowronkach oczekuje mojego albumu. Nie omieszkam się wam pochwalić.
PS. Nooooo musiałam wam napisać :P
niedziela, 28 lutego 2010
piątek, 26 lutego 2010
Rękoczyny - obrazek i tajemnica Primy
Labels:
art-piaskownica,
decoupage,
z drewna
Zaczynamy nową kreatywną zabawę w Art-Piaskownicy, "Rękoczyny". Pierwsza edycja, którą prowadzi Anna-Maria, startuje pod hasłem "Ramka". Zachęcamy was do zabawy - w grę wchodzą techniki wszelakie, co tylko przyjdzie wam do głowy: od scrapowania, poprzez filcowanie, malowanie, lepienie, decoupage, haft, szydełko, druty - co tylko chcecie. Koniecznie zobaczcie prace pozostałych dziewczyn i przyłączcie się do wyzwania. Ja proponuję obrazek w wersji decoupage, a właściwie obrazek i ramkę w jednym.
A na blogu marki Prima tajemniczy post.
A na blogu marki Prima tajemniczy post.
niedziela, 21 lutego 2010
Bordowy zestaw upominkowy
piątek, 19 lutego 2010
Zaproszenia ślubne - tercet miłosny
Labels:
ślub,
zaproszenia ślubne
Pierwsza partia zaproszeń ślubnych dla A. Kremowy papier wizytówkowy, czekoladowy karton ILS, tasiemka ILS, kwiatki Prima i zdjęcia w sepii.
I jeszcze wyzwana do odpowiedzi przez Sentimenti, odpowiadam :D
1.Czy jest jakaś książka, której ekranizacja rozczarowała Cię okrutnie?
- hmmm raczej nie, może trochę "Samotność w sieci" - według mnie wyszło mało poetycko i nudnawo.
Aaaaaa przekornie napiszę, że za to ostatnio rozczarowałam się, ale pozytywnie :D Bardzo podobała mi się ekranizacja "Wojny polsko - ruskiej" - o ile przez książkę ciężko mi było przebrnąć, a właściwie ugrzęzłam w niej po pachy, o tyle ekranizacja to prawdziwy majstersztyk - wartka akcja, świetne kreacje aktorskie - z kartek książki wyciągnięto na ekran to, co najlepsze - choć wydawało się niemożliwe, aby z takiego tekstu powstał jakikolwiek scenariusz
Aaaaaa przekornie napiszę, że za to ostatnio rozczarowałam się, ale pozytywnie :D Bardzo podobała mi się ekranizacja "Wojny polsko - ruskiej" - o ile przez książkę ciężko mi było przebrnąć, a właściwie ugrzęzłam w niej po pachy, o tyle ekranizacja to prawdziwy majstersztyk - wartka akcja, świetne kreacje aktorskie - z kartek książki wyciągnięto na ekran to, co najlepsze - choć wydawało się niemożliwe, aby z takiego tekstu powstał jakikolwiek scenariusz
2.Jaki masz stosunek do lektur szkolnych? Czy jest jakaś, która bardzo Ci się podobała?
- myślę, że pewne książki docenia się dopiero po latach, kwestia dojrzałości. Osobiście nigdy nie lubiłam czytać żadnych lektur. W pamięci zapadł mi najmocniej Orwell
3.Z jakim autorem chciałabyś zjeść wspólnie kolację?
3.Z jakim autorem chciałabyś zjeść wspólnie kolację?
Przychodzi mi aktualnie do głowy Janusz Leon Wiśniewski :D
O odpowiedź poproszę Madi.
czwartek, 18 lutego 2010
Wędrujący album Alinki
Labels:
art-piaskownica,
wędrujące albumy
Wpis do wędrującego albumu Aliny Anny pt.: : "W głębi mojej duszy" - lewa strona wykonana pod kątem zaproponowanego przez Anitę w Art_piaskownicy scrapliftu. Zachęcam do podjęcia wyzwania i obejrzenia pozostałych prac.
wtorek, 16 lutego 2010
niedziela, 14 lutego 2010
Walentynkowa wymiana
Labels:
art-piaskownica,
decoupage
Chociaż za Walentynkami jakoś szczególnie nie przepadam, takie mogłabym obchodzić co roku. Na Art-Piaskownicy zorganizowałyśmy między sobą wymianę, w której motywem przewodnim miało być serce. Zobaczcie tylko jak różnorodne i ciekawe prace stworzyły dziewczyny.
A to mój walentynkowy prezent, który powędrował do Oliwiaen. Zdekupażowana drewniana deseczka - podobne, ale ozdobione papierami do scrapbookingu, widziałam wcześniej u Jaśminowej. Ja wykorzystałam tu motyw z papierów do decoupage.
Efekt tak bardzo mi się spodobał, że powstała druga:
A to już mój - absolutnie cudowny prezent - który otrzymałam od Mamuty. Zdjęcie skradzione z Art-Piaskownicy :D
A to mój walentynkowy prezent, który powędrował do Oliwiaen. Zdekupażowana drewniana deseczka - podobne, ale ozdobione papierami do scrapbookingu, widziałam wcześniej u Jaśminowej. Ja wykorzystałam tu motyw z papierów do decoupage.
Efekt tak bardzo mi się spodobał, że powstała druga:
A to już mój - absolutnie cudowny prezent - który otrzymałam od Mamuty. Zdjęcie skradzione z Art-Piaskownicy :D
środa, 10 lutego 2010
Album o pewnej miłości
Labels:
albumy
wtorek, 9 lutego 2010
Post w kolorze różowym
Labels:
art-piaskownica,
craftuję,
Kartki,
ślub
Znów pokażę wam rzeczy, które mi gdzieś zaginęły pod drodze, a dziś je przypadkiem odnalazłam szukając, jak to często bywa, czegoś innego.
Broszka, którą zrobiłam dla siebie jeszcze we wrześniu w odcieniach różu, fioletu i czerni.
Broszka, którą zrobiłam dla siebie jeszcze we wrześniu w odcieniach różu, fioletu i czerni.
I karteczka, która jest dośc luźnym liftem tej kartki.
Serdecznie zapraszamy do Art-Piaskownicy gdzie znajdziecie więcej prac w kolorze różowym. Kolorystyczne wyzwanie wciąż trwa. Zapraszam.
PS. Album, który już wkrótce odtajnię, też będzie w różu :D
środa, 3 lutego 2010
Paris, Paris
Labels:
fotograficznie,
piszę sobie,
podróże