wtorek, 28 listopada 2017
niedziela, 19 listopada 2017
Ręcznie robiony notes na przepisy
Labels:
albumy,
graphic45,
piszę sobie,
vintage
W ostatnim czasie szukam równowagi. Odnajduje ją w pewnych schematach dnia, drobnych przyjemnościach oraz w dążeniu do prostoty i minimalizmu. To daje mi spokój i poczucie bezpieczeństwa. Męczy mnie przesyt - formy, przedmiotów, dźwięków. Możecie sobie wyobrazić jak w tym dążeniu do spokoju i uporządkowaniu własnego świata działa na mnie twórczy bałagan. Z jednej strony ciężko usiąść do kreatywnych prac mając przed oczami cały bałagan, który potem zostawię. Z drugiej strony, każde kilkadziesiąt minut w moich papierach działa na mnie kojąco i jest okazją do posprzątania małej części moich "przydasi". Świadomość tego, że nie wiem gdzie co mam, jest przerażająca. Czasem odnajduję rzeczy, które kupiłam kilka lat temu :) Szukam sposobu na uporządkowanie tej sfery mojego życia, bo czuje, że czasem jest to dla mnie dość męczące. Zwłaszcza, że moje prace powstają nie w zapleczu pięknie urządzonej pracowni, w miejscu tylko na scrapowanie, ale w salonie, na stole gdzie jemy, pracujemy i czasem odrabiamy lekcje.
poniedziałek, 6 listopada 2017
Kartka ślubna w stylu rustykalnym, w stylu eko
Zanim pokażę wam kartki świąteczne, które udało mi się już wykonać, pokażę coś, czego jeszcze tu nie wrzucałam. Kartka z szydełkowym kwiatkiem, wykonanym przeze mnie, stempel przybity na papierze czerpanym Do tego koronka, sznurek, tiulowa tasiemka. Bazę stanowi szary papier typu kraft. Wszystko sprawia, że jest oryginalnie, trochę nietypowo ale sielsko i romantycznie.