Oto co zajmowało mi ostatnie wolne minuty dnia i nocy - album w kolorach oliwki, brudnego różu i amarantu. Przy jego tworzeniu towarzyszyły mi amarantowe nici, zielony i różowy kordonek, cekiny i koronki. Wykorzystane papiery - to miks papierów autorstwa Eight, oliwkowych kartonów, Basic Grey i papieru z Kolekcji At Noon. Nie zabrakło w nim oczywiście ćwieków ze Scrap.com.pl. Album jest formą opowieści, dekorowany słowami, cytatami. Zostanie wręczony w prezencie ślubnym, wraz z kartką, która wpasowała się w wyzwanie Scrapujących Polek.
czwartek, 24 czerwca 2010
wtorek, 22 czerwca 2010
I żyli razem długo i szczęśliwie
Labels:
graphic45,
księga gości weselnych,
vintage
poniedziałek, 21 czerwca 2010
Pierwszy dzień lata
Labels:
fotograficznie,
piszę sobie
środa, 16 czerwca 2010
czwartek, 10 czerwca 2010
Kartka miłosna z historią i prezenciochy od uhk
Dlaczego z historią? Bo zdjęcie na niej zamieszczone, zrobione zostało wiele lat temu. I pomyśleć, że nie było wtedy aparatów cyfrowych :) Te czarno-białe zdjęcia z przeszłości mają niesamowitą siłę rażenia, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Mamy ich niewiele w porównaniu do ilości zdjęć, która teraz leżakują na dyskach twardych naszych komputerów. Ich wartość jest więc podwójna.
Ale się rozpisałam - do rzeczy.
Pokażę wam również zaległą blogową nagrodę od uhk (uhaku :P). Mmm, kiedy to było ? :D Warto było czekać, bo Ula wprost zawaliła mnie cudami - pudełko - marzenie, nie wspomnę, że pełne koronek - marzenie numer dwa, metalowych cudów - marzenieeee numer trzy - papierów i innych drobiazgów. Ula - a właściwie powinnam napisać dziewczyno uuuulala - jeszcze raz wielkie dzięki.
Ale się rozpisałam - do rzeczy.
Pokażę wam również zaległą blogową nagrodę od uhk (uhaku :P). Mmm, kiedy to było ? :D Warto było czekać, bo Ula wprost zawaliła mnie cudami - pudełko - marzenie, nie wspomnę, że pełne koronek - marzenie numer dwa, metalowych cudów - marzenieeee numer trzy - papierów i innych drobiazgów. Ula - a właściwie powinnam napisać dziewczyno uuuulala - jeszcze raz wielkie dzięki.
środa, 9 czerwca 2010
Waniliowe wariacje ślubne
Album zostanie wręczony z okazji ślubu. Miało być kremowo i waniliowo z dodatkiem brązu. Papiery oczywiście w całości "ielesowe". A więc mamy papierowe lody waniliowo-czekoladowe z bitą śmietaną :)
poniedziałek, 7 czerwca 2010
piątek, 4 czerwca 2010
Wędrujący album - Moje 10 minut
środa, 2 czerwca 2010
Jestem dzieckiem ze świata PRLu
Labels:
piszę sobie
Jestem dzieckiem ze świata PRLu, bez pełnych półek w sklepach, bez telewizyjnych reklam i gadżetów. Małą dziewczynką skaczącą w gumę pod blokiem, grającą w Państwa Miasta i w rysowane na kartce Ciastko. Jestem dzieckiem, które nie zna smaku banana i nie wie co to Happy Meal. Dzieckiem bez dziecięcych kanałów telewizyjnych i domów handlowych. Dzieckiem bez MP4, DVD, Internetu i kina 5D.
Jestem dzieckiem, które prostuje paznokciem złotka z czekolady i chowa je głęboko, dbając o to, by nie urwać choć kawałka. A każde pazłotko inne, piękniejsze.... Jestem małą dziewczynką, która zbiera historyjki z gum Donald Duck i samochodziki z gum Turbo i nie wie co to Orsay, H&M, wyprzedaż i promocja. Oglądam "Przybyszów z Matplanety" i "Arabelę", zamiast chipsów jem kogiel mogiel.
Jestem dzieckiem ze świata PRLu, dzieckiem szczęśliwym.
PS. Feletion powstał w związku z refleksjami na temat współczesnego dziecięcego świata, które naszły mnie wczoraj.