Kartka z okazji narodzin - kartka w pudełku

Kolejna kartka w pudełku, tym razem w kwadratowym formacie. Kartka z okazji narodzin dziewczynki. Miało być vintage i w babcinym klimacie. Nie brakuje więc szydełkowych drobiazgów. Specjalnie na tę okazję powstały szydełkowe koniczynki. Stworzyłam ich więcej, w różnych kolorach do wykorzystania w kolejnych projektach. Na pewno będą świetnie pasować zarówno na kartki dziecięce, jak i ślubne.

Kartka w pudełku to świetny pomysł, ponieważ pozwala na wykonanie projektu w formacie 3D, z wypukłymi, wielowarstwowymi elementami. Do tego pudełko pozwala na dołożenie innych drobnych i lekkich prezentów, jak biżuteria czy chociażby banknoty.

Zaproszenia na chrzest ze zdjęciem

Wykonanie nowego zamówienia, zawsze traktuję jak wyzwanie i kreatywną zabawę. Lubię mieć wolną rękę i przesłany jedynie zamysł osoby, dla której jej tworzę. Nie lubię mieć sztywnych ograniczeń, gdyż wtedy trudniej popuścić wodzę fantazji.

Miało być vintage, niekoniecznie biało, raczej cieple kolory, koronki, tasiemki, przeszycia - w moim stylu jak to określiła Pani Monika. "Mój styl" - jak to brzmi :) No i powstały. 

Zaproszenia w kolorze brązu, beżu, złamanej jesiennej żółci. Wykorzystałam papiery Graphic45, kilka arkuszy. Do tego koronki, tasiemki, kwiatki i przede wszystkim przepiękne zdjęcie z sesji całej rodziny.

Zaproszenia zapakowałam w przeźroczyste koperty z kalki.

Zaproszenie na chrzest ze zdjęciem to zawsze dla mnie super wyzwanie. Nie można przyćmić zdjęcia, jedynie je podkreślić, wpasować się w kolorystykę. Dodatkowo powierzchnia, właśnie przez zdjęcie, jest ograniczona. A jak wyszło? Oceńcie sami. Sesję zdjęciową wykonała:  Beata Wywiał Fotografia. 

Kartki w stylu vintage

Kartki w formacie C6 robię stosunkowo rzadziej, niż tradycyjne DLki. 

Tu wykorzystałam portrety z zestawu produktów Tim Holtza. Dodatki również od tego producenta.

Przemyciłam szydełkowy kwiatek.

Kartki w stylu vintage  - bardzo lubię!

Ramka pachnąca lasem. Cynkowe warsztaty

To była twórcza sobota. Po takich spotkaniach mam zawsze mnóstwo pomysłów, które od razu chciałabym zrealizować. Niestety brak czasu sprowadza mnie na ziemię. I znów trzeba będzie poczekać. 

W sobotę byłam na warsztatach u Cynki, która zawitała do Katowic.

Kartka na 40tkę

Personalizowana kartka na 40te urodziny.

W stylu, który lubię najbardziej.

Z wykorzystaniem papierowych elementów od Tim Holtza. 

Kartka ślubna z cytatem, kartka vintage

Jako osoby młode niechętnie słuchamy życiowych mądrości mając wrażenie, że na nic nam one i że przecież my sami wiemy najlepiej,. Z czasem coraz częściej szukamy dobrych rad i życiowych podpowiedzi, które wskażą nam drogę. Czasem w tych krótkich zdaniach kryje się więcej, niż nam się wydaje. Warto je komuś podarować. Nie wiadomo kiedy się przydadzą.

Zaproszenia na chrzest bliźniaków

Przepiękne zdjęcia nie wymagały bogatej oprawy.

Drobiazgi zrobiły swoje. Kwiatek na czapeczce, koronki, przeszycia. 

Zaproszenia na papierze typu kraft, ostatnio jakże modnym.

Zaproszenia w dwóch kolorach z uwagi na kolorystykę zdjęć. 

Kilka w kolorze i kilka w wersji monochromatycznej. 

Które ładniejsze?

Ręcznie robiony notes na przepisy

W ostatnim czasie szukam równowagi. Odnajduje ją w pewnych schematach dnia, drobnych przyjemnościach oraz w dążeniu do prostoty i minimalizmu. To daje mi spokój i poczucie bezpieczeństwa. Męczy mnie przesyt  - formy, przedmiotów, dźwięków. Możecie sobie wyobrazić jak w tym dążeniu do spokoju i uporządkowaniu własnego świata działa na mnie twórczy bałagan. Z jednej strony ciężko usiąść do kreatywnych prac mając przed oczami cały bałagan, który potem zostawię. Z drugiej strony, każde kilkadziesiąt minut w moich papierach działa na mnie kojąco i jest okazją do posprzątania małej części moich "przydasi". Świadomość tego, że nie wiem gdzie co mam, jest przerażająca. Czasem odnajduję rzeczy, które kupiłam kilka lat temu :) Szukam sposobu na uporządkowanie tej sfery mojego życia, bo czuje, że czasem jest to dla mnie dość męczące. Zwłaszcza, że moje prace powstają nie w zapleczu pięknie urządzonej pracowni, w miejscu tylko na scrapowanie, ale w salonie, na stole gdzie jemy, pracujemy i czasem odrabiamy lekcje.

Kartki vintage - z nostalgiczną nutą

Lubię to połączenie - nostalgii i przeszłości. 

Kartki oprószone ecoliną, z dodatkiem tkanin, koronek, drobiazgów.

 

Kartki w jesiennych kolorach

Nie każdy lubi jesień, prawda? Ale kolory jesieni skąpanej słońcem lubi chyba każdy. 

Na moich kartkach kolory już bardziej zasuszone, jak emocje, które właśnie opadły...

 

Nostalgiczne siostry

Zainspirowana projektami blogowych koleżanek, które przypomniały mi o istnieniu gazy, postanowiłam znów po nią sięgnąć. Farbowana kawą, nostalgiczna i pachnąca powędrowała na moje kartki. Nazwałam je siostrzane, bo w końcu mają wspólne "gazowe" geny.

                                                                                                            

Kartki na pożegnanie przedszkola

Czas leci. Ba! Biegnie! Aż się kurzy. Kolejny etap za nami - pożegnanie z przedszkolem. Od września zamiast zabawy  - książki i zeszyty. No cóż, życie. Najpiękniejsze wspomnienia pozostają jednak z nami na zawsze, choć pewnie czas przykryje je kurzem. 

Dla Pań, aby nie zapomniały, przygotowałam kartki w podziękowaniu za serce i cierpliwość, której miały aż w nadmiarze.

Vintydżowe bliźniaczki

Tercet ślubny

 

Choineczki w stylu vintage

Tak, tak. Mimo, że wiosna za oknem, u mnie na tapecie już tematy świąteczne. Trzeba łapać wenę, póki jeszcze widać jej uszy :)

Choineczki powstały na kanwie pomysłu znalezionego gdzieś, kiedyś w sieci.

Bratki po raz drugi

Kocham suszone kwiaty. Zwłaszcza te z własnego ogródka. Jesienią przypominają mi, jak dostojnie łapały promienie słońca w letnie miesiące. Pięknie zasuszyły się fioletowe bratki i to je pierwsze postanowiłam przykleić do papieru.

A tak prezentowały się na zeszłorocznych projektach.

Kartka vintage - jak to jest zrobione

Najpierw jest zdjęcie. Wybieram papier.

Potem poszukiwania dodatków.

Pierwsze przymiarki.

Ułożenie przed szyciem - materiał na papier.

A może jednak na odwrót - papier na materiał.

Zdjęcie przyszyte.

Pora na ozdobniki. Robimy dziurkę na ćwieka.

 Wymyślamy tekst. Drukujemy.

Wycinamy. Przyszywamy.

Jeszcze parę listków.

A może jeszcze papier bazowy dołożę?

 I gotowe.

Ślub w wydaniu vintage - kwiatek w butonierce