Strony

piątek, 22 stycznia 2010

Album przedszkolaka

Album, w którym trochę poszalałam z dżinsem i atramentem. To pamiątka dla mojego syna, który w czerwcu zakończył etap przedszkolny (szkoda gadać, ale matka robiła album w dwóch etapach - zaczęłam chyba w październiku). Wreszcie udało mi się wywołać pozostałą partię zdjęć i album właściwie skończony - brakuje tylko ostatniego zdjęcia i niektórych opisów - opisy robiłam piórem na naboje - wyszło dość naturalnie i współgra z kleksami). To taka próba zrobienia czegoś w innych klimatach niż ostatnio. I chyba się udało, bo już same kolory odbiegają od tych, które ostatnio mogłyście u mnie oglądać :D Papier to oczywiście zeszyty ILS. świetnie się sprawdził.





środa, 20 stycznia 2010

Misie, dzieci i karteluchy

Kartki z misiami (ależ mnie zauroczył ten mały stempelek - jest taki słodki): jedna dla chłopca, a druga dla dziewczynki.





Oraz kartka z okazji Chrztu.

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Karnawał w Art-Piaskownicy

Kiedy Mamuta podała temat naszego miesięcznego wyzwania, skojarzył mi się od razu z tematem maski. Dobrze, że nie zabrnęłam dalej, bo trudno byłoby dorównać rewelacyjnej interpretacji Kobens, która wprost powaliła mnie na ziemię. Koniecznie zajrzyjcie do Art-Piaskownicy i podejmijcie wyzwanie, mam nadzieję, że nasze interpretacje pokażą wam, jak dowolnie można widzieć jakże jednoznaczny temat.
Z pozdrowieniami ...







niedziela, 17 stycznia 2010

Wełna, zakładki i wyróżnienia

W sobotę miało miejsce miłe scrapowe spotkanie, na którym niestety nie zrobiłam żadnej fotki (aparat wzięłam, ale kartę pamięci zostawiłam w domu). Wypiłam za to pyszną kawę, zjadłam ciastko, zrobiłam wizytówki na wymianę (uprasza się koleżankę Asię o podesłanie mi fotek :P), pośmiałam się i naładowałam baterię. Dziękuję wam za to kochane :D

Nadszedł czas na wyróżnienia. Anitka zasypała mnie nagrodami. Nie wiem czy zasłużyłam kochana, bo na tle twojej kreatywności wypadam co najmniej blado :D Ale bardzo bardzo bardzo serdecznie dziękuję!


Dziś również Madi uraczyła mnie wyjątkową nagrodą, i dla ciebie gorące i wielkie podziękowania. Rozpieszczacie...


Nagrody przekazuję dalej na ręce:

- Betik (za delikatność, która przemawia z jej pięknych prac)
- Makówki (za całokształt artystycznych kreacji)
- Kigabet (za brochy :P i niesamowitą kreatywność)
- Mamuty (za to, że jest i stanowi wielką inspirację i kopalnię pomysłów)
- Anny- Marii (której scrapowe wariacje przyprawiają o dreszcze zachwytu - podziwiam po stokroć)


Na koniec zaległe jeszcze prace, bo nie lubię jak mi coś umyka :P
Mitenkowe cudaki oraz zakładki do książek.








czwartek, 14 stycznia 2010

Księga w papierach Graphic

No niestety chodzą za mną. Chowam się w łazience, na balkonie, ale znajdują mnie w najmniej spodziewanym miejscu. Ech te papiery. To pierwszy raz , kiedy pokazuję je w albumowym wydaniu. Kolejna księga gości weselnych - księga numer dwa :D








A na koniec zdanie o candy u Mamutki i Zielonookiej.

PS. Z racji problemów komputerowych nie jestem w stanie odwiedzać waszych blogów, a nawet jesli mi się udaje, nie zawsze jestem w stanie zostawić komentarz tam, gdzie bym chciała. Bardzo serdecznie was przepraszam, obiecuję nadrobić a za wasze komentarze po stokroć dziękuję :D

wtorek, 12 stycznia 2010

Pierogi i motyle

Aaaa zacznę dziś niescrapowo :P Uwielbiam pierogi pod każdą postacią, nie często robię takie rzeczy, bo raz, że brak czasu na takie dania, a dwa, że mała pomocnica zaraz podwija rękawy, podsuwa krzesło i....


no ale suma sumarum wyszły pysznie :D Tu pierogi przed wrzuceniem do gara.

A tu już ubrane w śmietanę i cynamon. Częstujcie się...


Deser podam już scrapowy. Notes - do znudzenia.




niedziela, 10 stycznia 2010

Księga gości weselnych

Papiery ze sklepu Eight czekały parę miesięcy na odpowiedni czas, choć od razu wiedziałam, że ubiorę je w Księgę Ślubną. Kolory całkowicie moje i szczerze mówiąc ten prototyp, nazwijmy go, Księgi Gości Weselnych, robiłam całkowicie pod siebie, tak jakbym to ja miała wkrótce puścić ją wśród stoły pełne weselnych gości. Tasiemka również od Eight - całość jest więc zielona (jak ja kocham ten kolor). Okładka z gizmowym tekturowym ornamentem, zdobionym spękaniami. Jest bukiet kwiatów, garść różnorakich ćwieków (w tym ze scrap.com.pl) i kilkanaście kropelek deszczu.W środku kremowe karty zdobione stemplami, i kalka dla ozdoby.




sobota, 9 stycznia 2010

Ślubne z papierem czerpanym

Kartki ślubne - kolejna partia, która powstała już jakiś czas temu. Postanowiłam pomęczyć trochę papier czerpany i nuty. Chciałam, żeby kartki były delikatne i romantyczne, bo tak mi w duszy gra. Kojarzą mi się troszkę z Kasiorkową stylistyką, która już jakiś czas temu zagościła w moich inspiracjach.



piątek, 8 stycznia 2010

Na zielono

Dla odmiany w roli głównej papiery Cosmo Cricket.