Ale się rozpisałam - do rzeczy.
Pokażę wam również zaległą blogową nagrodę od uhk (uhaku :P). Mmm, kiedy to było ? :D Warto było czekać, bo Ula wprost zawaliła mnie cudami - pudełko - marzenie, nie wspomnę, że pełne koronek - marzenie numer dwa, metalowych cudów - marzenieeee numer trzy - papierów i innych drobiazgów. Ula - a właściwie powinnam napisać dziewczyno uuuulala - jeszcze raz wielkie dzięki.
a ja przeczytalam pończochy hahaha
OdpowiedzUsuńi lece patrzec co i jak
album piękny,masz rację z tymi zdjęciami
;*
a wiesz, że żadnych nie mam i ciągle sobie obiecuje, że kiedyś sobie kupię ha ha :)
OdpowiedzUsuńAno to czekanie krótkie nie było, wiem..
OdpowiedzUsuńBiję się w pierś jeszcze raz i ściskam :)
O, szczęściaro! Takie skarby:)
OdpowiedzUsuńA kartka super klimatyczna.
ulalaaa,boskie prezent i cudowna kartka. ja ubóstwiam te zdjęcia w sepii z lat młodości mojej mamy.Mam kilka-sa piękne
OdpowiedzUsuńŚwietnie oprawiłaś tę fotkę. Wygląda rasowo:)
OdpowiedzUsuńPrezenty godne pozazdroszczenia.
You have such a lovely romantic style! Your art is very beautiful. I'll be watching for more beeautiful creations from you!
OdpowiedzUsuńoj, szczęsciara z ciebie. Nie dosyć, ze taka utalentowana, to jeszcze prezenciki dostaje, no no:)
OdpowiedzUsuńcudny klimacik wyczarowałaś na kartce:))
OdpowiedzUsuńa prezenty godne pozazdroszczenia:))
prześliczna kartka :) najpierw myślalam, że to scrap :D a prezent to już godny pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńzgadzam sie w 100%, ze sila razenia jest niebywala.... Cudny klimacik stworzylas. !!!!
OdpowiedzUsuń