

Na drugiej kartce również spękania - tym razem po użyciu białej farby akrylowej i crackle accent. Troszkę pokombinowałam :D

A u Brises przepiękne candy - do końca października.


Na drugiej kartce również spękania - tym razem po użyciu białej farby akrylowej i crackle accent. Troszkę pokombinowałam :D


















Korzystając z tematyki posta pokażę wam karteczki imienne na stół, wykonane przeze mnie na inną już weselną uroczystość. Muszę przyznać, że to jednak świetny wynalazek, gdy goście nie muszą gonić na salę w poszukiwaniu najlepszego miejsca, czy potem zastanawiać się gdzie usiąść. Karteczki są proste, wykonane z papieru wizytówkowego z fakturą i przyozdobione stemplem - dokładnie takie, jakie już kiedyś pokazywałam na starym blogu.











A to już cały album, prawda że piękny?
|
|