Bardzo podoba mi się papier w takim kolorze, może dlatego, że lubię w swoich pracach być nieoczywista. Nigdy nie wiem, jak danego dnia się skończy moje spotkanie z papierem. Idę na żywioł, nigdy nie mam skończonego pomysłu siadając do stołu. Tworzę na bieżąco, pod wpływem chwili i materiałów, które znajdą się w zasięgu ręki.
A wychodzi mi to na przykład tak.
niedziela, 26 marca 2017
piątek, 24 marca 2017
Kartki ślubne z szydełkowymi kwiatkami
W ten weekend będę szukać wiosny. W szafie i na dworze. Szczególnie na dworze. Brakuje mi powietrza i spacerów. Szczerze mówiąc marzy mi się wystawienie twarzy do słońca i rowerowa przejażdżka z piknikiem. Może za kilka dni? Przewietrzenie głowy powinno przynieść sporo inspiracji :)
Póki co pokazuję moje ostatnie kartkowe dzieła, zdobione wydzierganymi przeze mnie kwiatkami. Robienie na szydełku tak małych elementów to szydełkowy mindfulness - uważnie i spokojnie dziergam oczka, tu i teraz.
Pokazuję pierwszą partię kartek z szydełkowymi kwiatkami.
Póki co pokazuję moje ostatnie kartkowe dzieła, zdobione wydzierganymi przeze mnie kwiatkami. Robienie na szydełku tak małych elementów to szydełkowy mindfulness - uważnie i spokojnie dziergam oczka, tu i teraz.
Pokazuję pierwszą partię kartek z szydełkowymi kwiatkami.
sobota, 18 marca 2017
Zaproszenia komunijne Martyny
Labels:
komunia
Zaproszenia wykonane na wzór tych ostatnio prezentowanych. Sporo czasu zajęło wydzierganie samych kwiatków, ale było warto. Zmieniając kolor papieru czy kolor kwiatków można wykreować coś zupełnie nowego i niepowtarzalnego i chyba to podoba mi się w tym projekcie najbardziej
Pudrowy róż i groszkowy wzór wygląda tu uroczo. Nie mogę się oprzeć tym papierom (Piątek Trzynastego), choć właściwie wylądowały tu przez zupełny przypadek.
sobota, 11 marca 2017
Biżuteria z materiału
Labels:
sznurek bawełniany
Chce mi się wiosny, kolorów. Spacerów na świeżym powietrzu, ciepłego letniego deszczu, porzucenia kurtek i kozaków. A kysz zimo, a kysz. Myślę już o wiosennych kolorach, zapachach i o czymś, co podkoloruje czasem prostotę mojego ubrania. Lubię rzeczy niebanalne, tworzone własnymi rękoma. W związku z tym piętrzące się u mnie sznurki znalazły nowe zastosowanie. Tym razem powędrowały na bransolety i kolie :) W głowie mam mnóstwo nowych pomysłów, tylko wciąż za mało czasu.
Napiszcie jak wam się podoba tego typu materiałowa biżuteria? Lubicie raczej stonowane czy krzykliwe kolory? Mi marzy się brudny róż.
piątek, 24 lutego 2017
Łazienkowy zestaw ze sznurka
Labels:
sznurek bawełniany
Bawełniany sznurek to bardzo wdzięczny surowiec. Świetnie prezentuje się zarówno na okrągłych, jak i prostokątnych kształtach. To mój piąty chodnik, drugi w tym kształcie, ale chyba najmniejszy. Ma około 45 cm x 70 cm. Wykonany został z trzech rodzajów sznurka: brązowego, beżowego i kremowego. Na taki zestaw wystarczyły 3 motki 100 metrowego sznurka. I jak wam się podoba?
niedziela, 12 lutego 2017
Zaproszenia komunijne
Labels:
komunia
Nadszedł czas, kiedy trzeba było zacząć robić kolejne zaproszenia komunijne dla siebie. Od początku wiedziałam, że będą 100 % handmade. Kilka dni zastanawiania się, potem kilka wieczorów przy szydełku, aby zrobić kwiatki i wreszcie mogłam do nich siąść. Pokazuje etap pierwszy, bo brakuje im jeszcze napisów na froncie i personalizacji. Ale gotowe również pokażę :)
Zaproszenie komunijne Laury
niedziela, 29 stycznia 2017
niedziela, 8 stycznia 2017
sobota, 17 grudnia 2016
Przedświąteczne refleksje
Święta tuż tuż. A ja ostatnio w opozycji. Myśląc o świętach przerażają mnie tłumy w sklepach, jakiś dziwny popłoch, pośpiech, szaleństwo zakupów- przypadkowych, nieprzemyślanych, byle jakich. W efekcie na święta jesteśmy zmęczeni i sfrustrowani, dajemy prezenty, które naszym bliskim nie dają radości i zostajemy z pustym portfelem i niesmakiem. Szukam sposobu na to szaleństwo. Nie podam go wam na tacy.
czwartek, 1 grudnia 2016
Kartki świąteczne
Labels:
graphic45,
świątecznie
Wróciłam do papierów Graphic45.
Jednak kolekcja, jedna myśl przewodnia, jedna tematyka, a każda inna.