Strony

piątek, 24 lutego 2017

Łazienkowy zestaw ze sznurka

Bawełniany sznurek to bardzo wdzięczny surowiec. Świetnie prezentuje się zarówno na okrągłych, jak i prostokątnych kształtach. To mój piąty chodnik, drugi w tym kształcie, ale chyba najmniejszy. Ma około 45 cm x 70 cm. Wykonany został z trzech rodzajów sznurka: brązowego, beżowego i kremowego. Na taki zestaw wystarczyły 3 motki 100 metrowego sznurka. I jak wam się podoba?


niedziela, 12 lutego 2017

Zaproszenia komunijne

Nadszedł czas, kiedy trzeba było zacząć robić kolejne zaproszenia komunijne dla siebie. Od początku wiedziałam, że będą 100 % handmade. Kilka dni zastanawiania się, potem kilka wieczorów przy szydełku, aby zrobić kwiatki i wreszcie mogłam do nich siąść. Pokazuje etap pierwszy, bo brakuje im jeszcze napisów na froncie i personalizacji. Ale gotowe również pokażę :)

 Zaproszenie komunijne Laury 

sobota, 17 grudnia 2016

Przedświąteczne refleksje

Święta tuż tuż. A ja ostatnio w opozycji. Myśląc o świętach przerażają mnie tłumy w sklepach, jakiś dziwny popłoch, pośpiech, szaleństwo zakupów- przypadkowych, nieprzemyślanych, byle jakich. W efekcie na święta jesteśmy zmęczeni i sfrustrowani, dajemy prezenty, które naszym bliskim nie dają radości i zostajemy z pustym portfelem i niesmakiem. Szukam sposobu na to szaleństwo. Nie podam go wam na tacy.

czwartek, 1 grudnia 2016

Kartki świąteczne

Wróciłam do papierów Graphic45. 
Jednak kolekcja, jedna myśl przewodnia, jedna tematyka, a każda inna.
 

wtorek, 22 listopada 2016

Koszyczki, koszyki czyli bobbinowe cuda wianki


Jeszcze kilka bobbinowych koszyków.
Parę z nich powstało w męskich kolorach z myślą, że będą służyły jako pojemniki na kabelki i ładowarki, które wiecznie się gdzieś walają.

#bobbiny #koszyki

piątek, 18 listopada 2016

Kartki świąteczne - część pierwsza

To, czego najbardziej nie lubię w tym okresie, to zbyt wczesne epatowanie świątecznymi klimatami. Chyba nic nie psuje mi bardziej świątecznej atmosfery niż reklamy prezentów w połowie listopada. To wręcz obrzydza mi święta i jestem wtedy daleka od zastanawiania się  co położyć pod choinką. 

Praca nad kartkami w domowym zaciszu to jednak inna sprawa. Jeśli chce się zdążyć z przygotowaniem kartek i wysłaniem ich w terminie (zwłaszcza za granicę), trzeba się za to zabrać dość wcześnie. Spod moich rąk pierwsza partia kartek już wyszła.

Nie ukrywam, że co rok szukam nowych inspiracji. Niezmiennie jednak na kartkach lubię łączyć różne faktury: papier o różnej grubości, tkaniny, koronki i filc.  A oto, co z tego wyszło.


piątek, 28 października 2016

Retro ślub - kartka ślubna

      
    Koronki i kordonki to moje klimaty. Lubię przemycać na kartkach materiał. Centralnym elementem jest tu zdjęcie retro. Razem z dodatkami trąci myszką :)



środa, 19 października 2016

Koszyk na jesienne skarby i inne cuda

Gdy powstaje nowy koszyk zastanawiam się, co będzie w sobie przechowywał, krył w przyszłości.  Czy będą to kasztany, bukiet liści i inne jesienne skarby? A może tak jak u nas, wyląduje w dziecięcym pokoju i stanie się opakowaniem dla wszystkich gumek, spinek i opasek. Przeznaczeń jest wiele.

Z bobbin próbowałam robić już chodniki (okrągłe i protokątne), serwetki, koszyki i torebki. Porcja "włóczek" czeka na swoją kolej. A ja obiecuję nadrobić wszystkie zaległości i wrzucić wszystkie niepokazane rzeczy na bloga.