Zapasy papierów świątecznych, które zakupiłam jeszcze w zeszłym roku, poszły w ruch. Widać przyszła i na nie pora, chociaż w robieniu kartek miałam dość długą przerwę.  W zeszłym roku zrobiłam ich dosłownie kilka sztuk, dziś jestem pewna, że w tym roku mi ich nie zabraknie :) Papiery Graphic45 w zestawieniu z innymi.  Maszyna też poszła w ruch, a zapas tasiemek znacznie stopniał  :)
Wielką inspiracją były kartki Tammy, która z papierów Graphic45 tworzy prawdziwe cuda.

Wielką inspiracją były kartki Tammy, która z papierów Graphic45 tworzy prawdziwe cuda.















































