Karteluchy świąteczne

Kartki świąteczne nie należą do moich ulubionych - mam na myśli ich tworzenie, ale się staram :D Ostatnio natrafiłam na piękną kartkę na zagranicznym blogu i wpadł mi do głowy pomysł zrobienia kolędowego papieru, który będę mogła wykorzystać na kartkach (tu również ukłon w stronę kartek mamutowych, bo tekst drukuję na eco-papierze = tyłach z bloków rysunkowych). Wyszło mi coś takiego, a temat męczyć będę dalej, bo pomysł wydaje się wart zachodu i dalszego doskonalenia.



No i wróciła do mnie maszyna po małej sąsiedzkiej naprawie, więc poszła w ruch :D
Najpierw filcowa choineczka.



Potem kartka paskowa.



I na koniec jedna vintage.



Ania po raz kolejny ofiarowała mi wyróżnienie, nie wiem kochana czym sobie zasłużyłam na takie fory - bardzo, bardzo, bardzo dziękuję :D

W świecie notatek

Łapię wolny czas durszlakiem chyba, bo mocno przecieka mi przez palce. Z tego co udaje mi się złapać, z tych wolnych minut, powstają notesy.











Czas wrócić do sprzątania, mamy za sobą wymianę okien.

Album świąteczny

Jakoś ciężko wskoczyć mi na właściwe tory po zmianie czasu. Chyba wciąż zbyt późno kładę się się spać, a efekt jest taki że wstaję z tak ciężką głową, że trudno mi cokolwiek z siebie wykrzesać. Jesienne klimaty dały mi się we znaki, już się boję co będzie jak z drzew opadną wszystkie liście i zostaną suche gałęzie. Nie lubię długo czekać na śnieg, bo świat wydaje się wtedy taki nijaki w tym przejściowym okresie.

Album w zimowo-świątecznym klimacie, zrobiłam już jakiś czas temu. Dziś znajdzie się w dłoniach nowej właścicielki, czas więc go i tu pokazać. Wymiary - 30 x 30 cm. 5 kart, trochę ozdób: kwiatki, ćwieki ze scrap.com.pl, rubonsy, kropelki deszczu, listki, guziki, koronki, stempelki z ilowescrap.com.pl . Resztę zrobi osoba, do której album dziś trafi :D

W klimacie świątecznym

Wracam do klimatów świątecznych, bo paru prac nie udało mi się jeszcze pokazać. Na początek zaległe kartki.

PS. Serdecznie dziękuję za tyyyyyle miłych słów pod ostatnim postem, które mnie ogromnie cieszą :D Już wkrótce na pewno powstaną kolejne notesiki.

Miłego weekendu wszystkim odwiedzającym, a w szczególności komentującym życzę :D






I bileciki:

Fabryka notesów :D

Miłość do papierów Graphic45 kwitnie, w przeciwieństwie do ilości papierów, która mi topnieje w oczach :( Nie wiem jak przeżyję to rozstanie, gdy przyjdzie mi pociąć ostatni skrawek papieru. Ale już się szykuje na zakupy, więc może nie będzie tak źle :P

Tworzenie notesów tak mi się spodobało, że stworzyłam kolejną partie i ostrzegam, że na tym nie poprzestanę. Zwłaszcza, że klimaty vintage to to, co kocham najbardziej.

Candy

Będzie krótko i na temat :P

Mamutka ma na wydaniu boskiego osiołka,
Monika rewelacyjną Tildę...
Alewe przepiękną tacę.

No to lecę stanąć w kolejce.

Mój kawałek raju

Taki tytuł nosi wędrujący album Czarnychoczu, który wczoraj rozłożyłam na stole. Album, który już pęka w szwach i pewnie na święta wróci do właścicielki. Mój wpis już gotowy. Zdjęcia pochodzą z wakacji - migawki z podróży na Hel.