Wyjeżdżając prawie 3 tygodnie temu w góry miałam zamiar odstawić na ten czas scrapowanie - nie zabierałam więc ze sobą żadnych pudeł z moim skromnym papierowym warsztatem. Za wyjątkiem małego pudełka z zaproszeniami, które musiałam dokończyć podczas pierwszych dni pobytu (jak wyszły, widać w poście poniżej). Potem sprawa scrapowania została zamknięta. Nie powiem, strasznie mnie nosiło, chciałam zająć czymś ręce, a tu ani papierka, a pobyt się przedłużał :D Ostatnie dwa dni spędziłam w górach z moją szydełkującą mamą i pomysł zajęcia rąk szydełkowaniem pojawił się więc spontanicznie - cóż mi pozostało :D Kupiłam kordonek, przeszłam szybki kurs, żeby przypomnieć sobie technikę siateczkową i zaczęłam robić serwetę. Jej zarys możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach, gdzie serweta stanowi tło dla zrobionych wczoraj kartek. Czeka mnie jeszcze z nią dłuższy romans, zanim ją skończę :D
Nicktośka-śliczne karteczki! O serwetce nie wspomnę! Ja dawno nie dziergałam takich "większych form"..muszę to nadrobić bo bardzo podobają mi się szydełkowe serwetki i serwety;)
OdpowiedzUsuńno to ja tu widzę dwa pierwsze plany ;D
OdpowiedzUsuńtła nie ma
moim marzeniem jest umieć robić na drutach czy szydełku
mam tyyyyyyyyyle pomysłów i zero umiejętności
dwa pierwsze plany mają klasę!
:*
podziwiam zawsze wszystkich szydełkujacych za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie pochwal się serwetą :)
pierwsza kartka podbiła me serducho :)
Karteluszki są świetne, ale Twoja serweta to marzenie :)
OdpowiedzUsuńJa to na szydełku potrafię tylko łańcuszek i na tym zostanę ;)
Pozdrawiam.
Kobieto !!!!
OdpowiedzUsuńTaką serwetę sobie machnęłaś z nudów ...
Wiesz co !!!!
i jak równiutko ...
kartki niezgorsze hihi :*
buziakuję i do soboty ...
nulka - do szydełkowanie trzeba chyba mniej cierpliwości, niż do scrapów :D przynajmniej w moim przypadku to się sprawdza.
OdpowiedzUsuńrudlis - no to podstawy już masz :D
kasiu - Co do początków mojej serwety, niemały wkład miała moja mama, z którą robiłyśmy na zmianę, momentami nawet walka o szydełko była :Da ty robisz serwetki?
Karteczki piękne, powodzenia w szydełkowaniu ;)))
OdpowiedzUsuńPiękne te kartki!!!!
OdpowiedzUsuńNormalnie nie wiedziałam na czym oko zawiesić czy na kartce czy na serwetce - obie cudne!!!
OdpowiedzUsuńPs. Serwetka przepiękna!Zazdroszczę szydełkowania :)
piękna serwetka :)
OdpowiedzUsuńkartka też rewelacyjna.
żałuję, że Twój wrotyczowy zbiór został w górach...
Świetne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten papier :)