Wczoraj późnym wieczorem usiadłam do albumu M0ny63. Temat albumu, jak w tytule postu, a że nastrój mój wczoraj był mało radosny, użyłam raczej "ponurych" kolorystycznie odcieni. Tekst zamieszczony w albumie powstał wczoraj z potrzeby chwili, ale i z odczucia rzeczywistości, jakie ostatnio w sobie noszę. Mam nadzieję, że Monie się spodoba, mimo nostalgicznej wizji. Nostalgia przecież radości chyba nie wyklucza :D
ach, uwielbiam Twoje prace! wpis świetny!
OdpowiedzUsuńKurcze piękne to jest!
OdpowiedzUsuńnostalgiczny,ale nie smutny -bardzo mi się podoba twój styl,zazdraszczam umiejętności szydełkowania :)
OdpowiedzUsuńPiękności tworzysz. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis!
OdpowiedzUsuńKiedyś zaglądałam do Ciebie jak byłaś na bloxie, dziś Ciebie odnalazłam tu:) i Szczęka mi opadała- ile tu cudowności:) Robisz wszystko z wyczuciem smaku i gustu, z odrobiną romantyzmu a przede wszystkim w każdej pracy można dostrzec Twoją duszę:)
OdpowiedzUsuńTen album jest prześliczny, w niczym ta odrobina nostalgii nie przeszkadza, wręcz przeciwnie dodaje mu uroku! Sama chciałabym taki mieć:)
Pozdrawiam cieplutko:*
tim, martyna, anita, anusia, aniu z fioletowego poddasza - serdecznie dziękuję za miłe komentarze
OdpowiedzUsuńkasmatka - serdecznie dziękuję za tyle miłych słów, naprawdę miło się je czyta i dają dodatkową motywację do pracy.. a przede mną kilka nowych projektów, więc tym bardziej dziękuję :*