Początek czerwca dość zabiegany, ale powoli wychodzę na prostą. Mam tyle rzeczy w planach do zrobienia, a ilość czasu niestety nie jest wprost proporcjonalna do tegoż :( Ale na horyzoncie już gorąca plaża, chociaż jakoś trudno to sobie wizualizować patrząc na zasmucone deszczem okno. Tymczasem pokazuję wam ostatnią pracę.. taśmową :)
Wzór autorski :)
Piękne, stylowe :) No i ta ilość! :)
OdpowiedzUsuńalinko, tylko 51 sztuk :) ta jedna sztuka to pewnie na pamiątkę :P
UsuńŚwietny pomysł:) Wyszło Ci pięknie:)
OdpowiedzUsuńWow...51 sztuk! gratuluję wytrwałości.no i śliczne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńU mnie tez okropnie leje.
OdpowiedzUsuńZaproszenia sie przesliczne.
pozdrawiam
Wow, piękne! Podziwiam ich klimat a Ciebie za cierpliwość :))
OdpowiedzUsuńśliczny wzór i wykonanie
OdpowiedzUsuńświetny wzór i perfekcyjne wykonanie!:))
OdpowiedzUsuńwczoraj takie dostałam :)
OdpowiedzUsuńmałgorzata