Retro w wersji podkolorowanej to strzał w dziesiątkę! Inspirujące:)
Co więcej- po raz pierwszy uśmiechnęłam się do takiej wintydżowej dziewuszki- bo jakoś zawsze napawały mnie... lękiem :D
Dziękuję za twój komentarz.
Retro w wersji podkolorowanej to strzał w dziesiątkę! Inspirujące:)
OdpowiedzUsuńCo więcej- po raz pierwszy uśmiechnęłam się do takiej wintydżowej dziewuszki- bo jakoś zawsze napawały mnie... lękiem :D
OdpowiedzUsuń