Sobota minęła pod znakiem weselnej zabawy w przepięknym dworku. Na tą okazję przygotowałam oczywiście własnoręczenie przygotowaną kartkę.. i worek dobrego humoru. Wytańczyłam się za wszystkie czasy :)
niedziela, 14 listopada 2010
Listopadowy ślub
Sobota minęła pod znakiem weselnej zabawy w przepięknym dworku. Na tą okazję przygotowałam oczywiście własnoręczenie przygotowaną kartkę.. i worek dobrego humoru. Wytańczyłam się za wszystkie czasy :)
Kartka prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńMimo, iż nie widać jej całej ;).
Piękny karteczka, bardzo stylowa :) Szkoda, że nie widać jej w całości
OdpowiedzUsuńKartka bardzo elegancka mnie jednak intrygują te szarości :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak tylko przez dziurkę od klucza, bo widać, że fajne a mało ;)
OdpowiedzUsuń:)
dobre wesele nie jest złe ;-)
OdpowiedzUsuńkartelucha fajowa
kartka wiadomo że fajna ale co Ty tam kochana za kreację masz intrygującą hę????
OdpowiedzUsuńdziękuję :) co do kartki, tak się spieszyłam, że reszta zdjęć nie wyszła, albo taka nijaka - kartkę robiłam dosłownie w ostatniej chwili
OdpowiedzUsuńa co do szarości, to rzeczywiście buty szare, a sukienka czarna (buty zmienione po kościele, na sali miałam czarne)
jakie butki, jakie butki 8)
OdpowiedzUsuń:D
Butki fajne ale faktura sukienki...w całości musi być niesamowita :)
OdpowiedzUsuńKarteczka cudna :)