Uff, styczeń za nami. Strasznie dłużył mi się ten miesiąc. Mam coś takiego, że jak jest już luty to mam w perspektywie wiosnę w głowie, bo ona przychodzi do nas w kolejnym miesiącu - marcu. Wtedy wszystko się obudzi, a w szczególności przyroda. Czekam na wysyp krokusów, magnolii, a potem bzów. Ach, rozmarzyłam się. Ale kto mi zabroni?
Zimowe miesiące mają natomiast w sobie
inną zaletę, dłuższe wieczory, które fajnie spędza się na swoich
pasjach. Powstają wtedy kartki okolicznościowe i inne małe papierowe
twory. Najczęściej u mnie tworzenie kartek to dzieło przypadku -
papierów, które leżą pod ręką, elementów ozdobnych na które akurat
natrafiłam i pomysłów, które rodzą się na miejscu. Nie jest to nigdy
jakiś gotowy plan czy makieta. W swojej "twórczości" idę na żywioł.
Tak
też powstała ta kartka. Z kolorystycznie pasujących do siebie papierów i
dodatków. Motywem przewodnim jest retro dama w kapeluszu. Kartkę można
podarować mamie, babci lub przyjaciółce. A ty, jaki masz na nią pomysł?