Strony

niedziela, 23 września 2018

Ramka pachnąca lasem. Cynkowe warsztaty

To była twórcza sobota. Po takich spotkaniach mam zawsze mnóstwo pomysłów, które od razu chciałabym zrealizować. Niestety brak czasu sprowadza mnie na ziemię. I znów trzeba będzie poczekać. 

W sobotę byłam na warsztatach u Cynki, która zawitała do Katowic.



To moje drugie warsztaty z Cynką. Jak zwykle to duża dawka inspiracji i twórczych pomysłów. Tym razem tworzyłyśmy ramki pokryte mchem. Kolory całkowicie moje, więc już sama kolorystyka popchnęła mnie do uczestnictwa. Technika mixmediowa coraz bardziej wkracza w moje życie więc myślę, że wkrótce tych prac będzie o wiele więcej. Jeśli tylko oczywiście znajdę na to czas.

A efekt końcowy? Sami oceńcie. Na zdjęciu - moja mama. Zdjęcie oryginalne, więc jeszcze bardziej stresowałam się czy wyjdzie.










4 komentarze:

  1. Pięknie!

    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa-Mimowolne Zauroczenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna! Udało Ci się przenieść na ramkę kawałek lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyszło pięknie - fajnie zobaczyć pracę ze zdjęciem :) a mama z pewnością zadowolona ...

    ps: też było miło cię poznać ... no i mam nadzieję do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całość wygląda niesamowicie, podziwiam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz.